Nareszcie!
Cała w skowronkach, jutro przylatuje Programista Plecak spakowany, kanapki przygotowane. Ok 10 jedziemy z Mr na wylotówkę obok dużego Tesco i łapiemy stopa do Budapesztu. Tam szybkie poszukiwania...
View ArticleWęgierskie wina
Do Budapesztu dojechałyśmy szybko i sprawnie, miły Węgier podwiózł nas pod bramę zamku, mimo, że nie planował wjeżdżać do stolicy. Zamek, a także widok na miasto bardzo nam się podobał. Przyjechał Da....
View ArticleCroatia
4 dni u sąsiadów zza zachodniej granicy. Tym razem nie na stopa, zorganizowała się grupa 5 osobowa, Ag. dysponowała samochodem. Wyjechaliśmy w czwartek rano. Droga była pełna stresu, jedni wkurzali...
View ArticleWęgierskie przemyślenia
Czas leci szybko. Problemy na uczelni się mnożą. W Głowie rodzą się kolejne pomysły stopowych wycieczek tłumione po chwili kolejnymi zadaniami i egzaminami. Jutro egzamin z 500 stron Marketingu...
View ArticleHeviz
Tydzień uczelniany zakończył się w czwartek. Z 3 minionych egzaminów, wyniki znane są z jednego- nie zaliczyłam. Bywa. Czwartek spędziłam w doborowym towarzystwie- z samą sobą. Brakowało mi tego, bo...
View ArticleTihany
Tihany to turystyczna miejscowość położona na półwyspie o tej samej nazwie. Półwysep oblewany jest wodami Balatonu, a na półwyspie znajdują się też 2 inne jeziora. O tej porze roku wszystkie wille...
View Articleweekend jeszcze dłuższy
Egzaminy udało się zaliczyć, nawet dobrze. Gorzej z przedmiotem symulacja biznesowa- jedna wielka masakra i pierwsza jestem w kolejce po niezaliczenie. Uczelnia uczelnią, ale nie to jest przecież...
View ArticleArticle 22
W czwartek siedziałam do późnych godzin nocnych, nawet nie pamiętam dlaczego. Mało to rozsądne, bo rano trzeba było wstać bardzo wcześnie. Podróż rozpoczęła się źle: wydrukowane z Worda mapy były...
View ArticleBelgrad
Na granicy było bardzo mroźno- cóż, przecież było przed 8 rano. Wszystko było we mgle, nie było widać nadjeżdżających samochodów. No dobra- prawda jest taka, że nic nie jechało, a bynajmniej niewiele....
View ArticleArticle 20
Tydzień zajęć zakończył sięszybko i w miarę mało stresująco, ostatnie zajęcia skończyły się o godzinie 20 w środę. Na weekend nie zaplanowałam nic- trochę zmęczenie a trochę potrzeba zrobienia czegoś...
View ArticleBudapest
Kolejny tydzień za nami. I kolejny bez specjalnych rewelacji. Miało być ciekawiej, mmiał być M., ale nie udało się- szkoda. Środa spędzona na wieczorku filmowym u nauczycielki węgierskiego- padło na...
View ArticlePrawie tydzień z Programistą
Odkąd skończyły się podróże, spadła chęć do pisania bloga, bo i o czym? Veszpremskie życie bywa monotonne i przytłaczające, choć obawiam się, że możnaby to powiedzieć o całych Węgrach. Zakończyłam...
View ArticleWielki powrót
Blog został lekko zaniedbany. Nie opowiedziałam kilku ważnych historii. W tym momencie nie pozostaje mi nic innego jak pominąć większość z nich. Tak po krótce- w ilości sztuk 2 z wielkimi plecakami...
View ArticleArticle 16
Nie lubię, gdy weekend niczym nie różni się od pozostałej części tygodnia, a tak właśnie jest teraz. Straszna monotonnia, tym bardziej, że rutyną jest tylko „błogie” lenistwo. Po wielu dniach oglądania...
View ArticleSzcz.
Z prawie całym dobytkiem dojechałam do Szcz. Królik wyjątkowo dobrze zniósł podróż, ale o nim za chwilę powiem więcej- bo działo się dużo. Po pierwsze, to próbuję powrócić do swojego dawnego pokoju na...
View ArticleZ zimnego do jeszcze bardziej zimnego
Unia Europejska, propagująca edukację- także pozaszkolną- nieformalną posiada program „Młodzież w działaniu”. I przyszło mi nawet przetestować tę europejską ofertę. Ponosząc tylko 30% kosztu podróży,...
View ArticleRozdział II bloga- Hiszpania
Postanowiłam odświeżyć bloga, bo jeżeli podczas przygody węgierskiej pisałam w miarę systematycznie, to dlaczego podczas przygody hiszpańskiej miałoby być inaczej? Zatem do dzieła! Słowem wstępu:...
View ArticlePoszukiwań ciąg dalszy
Nadal koczujemy w hotelu szukając własnego konta. Wczoraj oglądaliśmy jedno mieszkanko w Alcobendas, w którym jest pokój do wynajęcia. Dużym plusem było to, że para tam mieszkająca mówi po angielsku...
View ArticleGdzie Hiszpanów sześć, tam nie ma co jeść
Wczorajsze poszukiwanie mieszkania zakończyło się niepowodzeniem. Pierwsze mieszkanie przytłoczyło nas nieskazitelną czystością i sporą ilością różowych świeczek. Oprowadzający nas mężczyzna z lekko...
View ArticleMoże o mieszkaniu słówko…
Tak więc, mieszkamy w jednej z droższych tutaj dzielnic, która zwie się Salamanca. Jest to popularny rzut beretem od najpopularniejszej areny, gdzie odbywają się wali byków- Plaza de toro. A poza tym:...
View Article
More Pages to Explore .....